Pandemia zamknęła nas wszystkich w domach i odmieniła nasze dotychczasowe życie. Nakreśliła nowe scenariusze. Zmusiła do zmian, refleksji i przewartościowania wielu życiowych spraw. Jako, że w naszej hodowli prowadzimy życie rodzinne i zawodowe jak wszyscy inni, nas tak samo dotknęły skutki izolacji.
Mieliśmy w tym roku wiele planów dotyczących wyjazdów, uczestnictwa w zawodach i seminariach. Obecnie powoli wszystko jest odwoływane chociaż nie tracimy nadziei na letnie eventy. Mieliśmy plany na mioty, które musieliśmy zmienić.
Skoro zostaliśmy zamknięci we własnym domu wbrew pozorom otworzyły się dla nas nowe możliwości.Okazało się, że mamy sporo wolnego czasu do zagospodarowania. Dodatkowo trenerzy i inne osoby uprawiające psie sporty bardzo mocno zainspirowały nas do aktywności w domu. To niesamowite jak ludzie potrafią przekierować swoją energię i pasję na nowe tory. Nie pozostaliśmy bierni! Codziennie staramy się ćwiczyć z psami.
Wśród aktywności domowo - podwórkowych można naprawdę znaleźć wiele pozycji do adaptacji dla własnych potrzeb - w zależności od naszych możliwości. Poniżej podaję kilka propozycji:
- szlifowanie elementów aportu: oddawania, wysyłania psa na komendę, szybkiego powrotu, wymiany zabawek, zabawa wskazaną przez nas zabawką;
- psi fitness czyli ćwiczenia rozwijające różne partie mięśni u psów;
- nauka podstawowych komend: siad, waruj, zostań i ćwiczenie ich w celu lepszego wykonania przez psa;
- nauka odpowiedniej techniki skoku, obchodzenia, obiegania patyka;
- nauka zostawania i samokontroli;
Z racji posiadania dużego i zróżnicowanego stada psów - 5 jack russell terrierów oraz jeden australijski pies do bydła - mamy naprawdę cały wachlarz ćwiczeń do przerobienia. Każdy pies jest inny, różnią się wiekiem, predyspozycjami, kondycją. Każdy ma swoje dobre strony i gorsze zachowania. Teraz znaleźliśmy trochę czasu, żeby podciągnąć podstawy. Z powodu tak dużej różnorodności zwierzyńca naprawdę nie ma mowy o nudzie. Do tego przychodzą z pomocą mali pomocnicy - dzieci. One także chętnie chcą uczestniczyć w treningach, chociaż wiadomo, że część z tych rzeczy trzeba spisać na straty.
Poniżej przedstawiam krótki filmik z naszych dokonań.
Niebawem na naszym kanale i na naszej stronie zostanie też opublikowany krótki filmik instruktażowy, jak nauczyć łapać dyski małego teriera - takie pierwsze kroki jack russell terrier we frisbee. Podyktowane jest to bardzo dużym zainteresowaniem w temacie. Często dostaję zapytania w tej tematyce i myślę, że będzie to użyteczne!
Jednakże praktyka to nie koniec rozwoju. Staramy się nadrobić trochę w zakresie nowości i usystematyzować dotychczasową wiedzę. Zakupiliśmy dwie książki Magdaleny Łęczyckiej - Mrzygłód : “Na psa urok” oraz “Jak to ugryźć? Czyli pies w domu”. Są to bardzo dostępne i świetne napisane poradniki w zakresie szkolenia psów. Gorąco polecam. Wiedza jest przedstawiona bardzo prosto i przejrzyście, oprawiona doskonałymi fotografiami. Naprawdę warto to przeczytać i mieć w swojej bibliotece.
Dodatkowo uczestniczymy w webinariach, które trenerzy udostępniają na swoich platformach i facebooku. Są to bardzo przystępne i osiągalne obecnie dla każdego źródła wiedzy! Na tą chwilę zaliczyliśmy webinar z zakresu psiego fitnessu z i “Relacja z psem” z Magdaleny Łęczyckiej - Mrzygłód. Teraz warto sięgnąć po te formy zdobywania wiedzy, gdyż póki co wycieczki w odległe miejsca kraju są poza zasięgiem. Nie próżnujemy. Mamy też zamiar zdalnie wziąć udział w konsultacjach z zakresu freestyle w dogfrisbee. Warto pozostawać aktywnym w swoich pasjach mimo, że zawody i seminaria został odwołane.
W ten oto sposób dowodzimy, że zwierzęta są sposobem na radzenie sobie z lękiem i stresem, albowiem one i aktywności z nimi związane przekierowują naszą uwagę od trudnych tematów. Jak zawsze powtarzałam, jack russell terrier to antydepresant. Partner w niedoli i przyjaciel. Jego obecność i radość jest teraz niezwykle ważna i pomocna. Dbajmy o nasze pieski jak możemy.
Ponadto udowodniono, że psy nie przenoszą koronawirusa a wręcz przeciwnie - uodparniają nas na wirusy. To jest świetna wiadomości i takich się obecnie trzymajmy.
Pozostając w klimacie szczęśliwych nowin pragnę pochwalić się publikacją na łamach bardzo dobrego magazynu dla psów : “ Dog&Sport”. Mieliśmy okazję WIELOKROTNIE wypowiedzieć się w temacie jack russell terrierów jako rasy predysponowanej do pracy z ludźmi. Nasz artykuł udostępniamy poniżej, ale oczywiście zachęcamy do kupna magazynu (albo nawet prenumeraty). Dodatkowo szeroko cytowano nas w artykule o predyspozycjach JACK RUSSELL TERRIER w artykule Pani Urszuli Charytonik ww magazynie.
Jesteśmy wieloletnimi czytelnikami magazynu i napisanie artykułu na jego łamach to dla nas nobilitacja. Zachęcamy do lektury.
Z racji bardzo dużej ilości zapytań odnośnie najbliższych miotów szczeniąt jack russell terrier podaję poniżej informacje.
Serdecznie zapraszam do lektury i kontaktu. Dodatkowo przypominam, że na bieżąco wrzucamy zdjęcia i filmiki z życia naszej hodowli na profile w mediach społecznościowych (FB oraz Instagram).